Unicestwienie Cole'a

unpredictable · Magiczny User

Czy sądzicie, że dobrze się stało, że siostry w końcu unicestwiły Cole'a? Ja sądzę, że dobrze się stało, mimo, że Cole'a uwielbiałam. Tworzył z Phoebs świetną parę... no ale cóż zło przeważyło nad miłością...
Według mnie dobrze się stało, że Cole został unicestwiony. Bo przecież nudna byłaby powtórka z rozdziału(kolejna) Cole kocha Phoebe, ale nie może z nią być, bo jest w głębi duszy zły... to by było po prostu mdłe... a nawet jeśli Cole stałby się dobry, to związek jego z Phoebe byłby nudny tym bardziej... do nich zdecydowanie nie pasuje nastrój sielankowy, w ich związku zawsze musiało się coś dziać... a gdyby byli razem, to po prostu to byłoby zbyt nudne. No i Phoebe nie poznałaby reszty przystojniaków... bo w końcu pomiędzy Colem a Coopem troszkę ich było...

Obito · Gość

Ja również uważam, że dobrze się stało, chociaż naprawdę baardzo lubiłem Cole'a. Istotnie, gdyby Cole znów się stał dobry byłoby to nudne. Chociaż, uważam że mógłby wrócić na stałe np. w 7 sezonie.