Autor Wiadomość
unpredictable
PostWysłany: Nie 13:09, 24 Lut 2008    Temat postu:

zgadzam się. w pamięć raczej nic takiego mi nie zapadło. Oceniam 4/6. fajny motyw z czekoladkami.
Obito
PostWysłany: Nie 10:13, 24 Lut 2008    Temat postu:

Dobry odcinek, ale raczej niczym takim się nie wyróżnia. 4.
Beauty Orchid
PostWysłany: Sob 15:38, 23 Lut 2008    Temat postu:

W skali od 1 do 6 dam tylko 4+ . Były lepsze odcinki.
ViveX
PostWysłany: Sob 14:25, 23 Lut 2008    Temat postu: Odc. 16: The Fifth Halliwell

ODC. 16: The Fifth Halliwell

Odbywa się rocznica ślubu Piper i Leo. Cole jako prezent daje im bilety do luksusowego hotelu na Hawajach. Paige coraz bardziej zaczyna podejrzewać, że Cole jest demonem. Dziwi ją fakt, że mimo tego, że Cole jest bezrobotny to stać go na takie drogie prezenty.

Cole, przy pomocy Seer, rozpoczynają realizacje planu, zajścia Phoebe w ciążę i urodzenia przez nią demonicznego dziecka. Tymczasem Paige zaczyna coraz bardziej upewniać się w przeświadczeniu, ze Cole jest demonem. Czarodziejki spotykają Karen, ofiarę "wymieniacza mocy". Demony te wymieniają się mocami i czasami przechowują je w ludziach. Skutkiem tego, jest to, że Karen stopniowo traci umysł i staje się szalona. Gdy Paige i Piper pracują nad miksturą, która ma wyleczyć kobietę, Phoebe idzie do jej biura i pisze za nią kolumnę porad, w przeciwnym razie Karen zostałaby zwolniona. Po tym jak Paige zobaczyła jak Cole używa czarów na Karen, Cole postanawia, że następną ofiarą "wymieniacza mocy" będzie właśnie najmłodsza siostra. Wtedy Paige oszaleje i nikt nie będzie jej wierzył gdy będzie mówiła, że Cole jest zły. Pozbywa się resztek mikstury, która uzdrowiła Karen, aby nie można było wyleczyć Paige. Jednak gdy Phoebe zaczyna rozpaczać, przyznaje, że może znaleźć innego "wymieniacza mocy" który ocali Paige i istotnie, tak się dzieje. Seer później mówi Cole'owi, że to jego miłość do Phoebe sprawiła że istnieje inny sposób na uratowanie Paige. Karen odchodzi ze swojej pracy i poleca Phoebe na swoje stanowisko. Mimo, że Paige zapomniała co widziała, nadal nie ufa Cole'owi...