4X09 MUSE TO MY EARS

unpredictable · Magiczny User

Phoebe przyrządza romantyczną kolację we dwoje. Chce świętować to, że Cole w końcu przestał być demonem. Cole nie jest jednak optymistą. Uważa, ze teraz gdy Źródło jest poważnie ranne demony będą łączyć swoje siły, aby zdobyć władzę w Podziemiach, a on nie ma mocy żeby jej bronić. Phoebe nie chce się tym na razie przejmować. Tymczasem jeden z odłamów demonów zaczyna porywać muzy, aby stały się dla nich inspiracją do walki. Leo informuje siostry, że muzy są porywane. Jeden demon atakuje ich, ale udaje im się go pokonać. Phoebe wypowiada zaklęcie i pojawia się ich muza: Melody. Paige wpada na pomysł, aby Leo przeorbował Cole`a do Podziemi. W końcu Cole był kiedyś demonem i z pewnością zna wszystkie zakamarki. Phoebe się na to nie zgadza, bo nie chce narażać swojego ukochanego. Mimo zakazu Cole w tajemnicy prosi Leo, żeby przeorbował go do Podziemi. Siostry piszą zaklęcie, które ma zabić demona. Phoebe orientuje się, że Cole i Leo znikneli. Domyśla się, że zeszli do Podziemi. Nagle siostry zostają zaatakowane nie przez jednego, a dwóch demonów. Jednego z nich udaje się zabić, ale drugi porywa Melody. Cole i Leo wracają. Siostry są na nich wściekłe, bo nie było ich gdy zaatakowały demony, a mogliby pomóc. Siostry tracą swoją inspirację. Leo twierdzi, że aby mieć inspirację niepotrzebna jest muza. Czarodziejki znajdują inspirację w samych sobie i pokonują demony i ratują wszystkie muzy.