5x15 SPECIAL DELIVERY

unpredictable · Magiczny User

Istoty magiczne z całego świata wysyłają magiczne prezenty dla przyszłego dziecka Piper. Gdy siostry oglądają prezenty Piper nagle mdleje. Siostry i Leo zabierają ją do szpitala. Lekarka mówi, że Piper ma toksemię i musi teraz odpoczywać i leżeć cały czas w łóżku i nie może się niczym stresować. Gdy siostry wracają do domu znajdują tam dziwny zwierzę. Okazuje się, że to kolejny prezent. Na kartce przy prezencie napisane jest Od St.Siostry zamykają to zwierzę w piwnicy. Leo zaprowadza Piper do łóżka. Paige próbuje wyorbować niepotrzebne prezenty z domu i odkrywa, że jej moce znikły. Phoebe próbuje lewitować, ale również nie może. Leo też nie może użyć swoich mocy. Postanawiają nie mówić o tym Piper. Paige przynosi Księgę Mroku i okazuje się, że wszystko co było napisane znikło i kartki są białe. Paige i Phoebe zostają zaatakowane przez demona. Atak się jednak nie udaje, gdyż okazuje się, że demon też nie ma swoich mocy. Siostry zabijają demona. Domyślają się, że siły zła też straciły swoje moce. Nagle w domu sióstr pojawia się Victor z nieznajomą kobietą, Doris. Piper schodzi się z nimi przywitać. Victor przedstawia Doris jako swoją nową żonę. Siostry nie cieszą się z tego, że mają macochę, jednak przed ojcem chcą być wobec niej miłe. Doris stara się wkupić w łaski rodziny Halliwell i strasznie przejmuje się ciążą Piper. Mówi, że kiedyś była wolontariuszką w szpitalu i wie jak obchodzić się z ciężarnymi kobietami. Razem z Victorem zaprowadzają ją z powrotem do łóżka. Do domu sióstr przychodzi demon Cronyn; przedstawiciel sił zła. Mówi Phoebe i Paige, że muszą współpracować, aby magia wróciła na ziemię. Siostry są nieufne i mówią że się zastanowią. Cronyn wychodzi. Phoebe i Paige postanawiają spotkać się z siłami zła. Jednak wiedzą, że nie mogą im ufać i postanawiają przygotować się do ewentualnej walki w nie magiczny sposób. Przygotowują spray, z którego wychodzi ogień, balonowe bomby, świece dymne itd. itp. Paige i Phoebe wychodza na spotkanie z przedstawicielami sił zła. Tymczasem Piper orientuje się, że coś jest nie tak. Wyprasza Victora i Doris z pokoju mówiąc, że musi porozmawiać z Leo sam na sam. Leo w końcu mówi jej, że cała magia znikła i że Phoebe i Paige poszły na spotkanie z demonami. Piper bardzo się tym denerwuje. Nagle odchodzą jej wody... Phoebe i Paige docieraj± do restauracji, gdzie jest spotkanie. Po krótkiej wymianie zdań okazuje się, że wszyscy goście w restauracji to demony, które chcą zabić siostry. Rozpoczyna się nierówna walka. Czarodziejki używają przygotowanego przez siebie sprzętu. W czasie walki Cronyn wychodzi z restauracji. Piper chce, aby jej siostry były przy porodzie i każe Leo po nie iść. Leo wychodzi z domu. Wtedy okazuje się, że Doris jest zła! Kobieta pcha nożem Victora i zaczyna prowadzić poród Piper. Mówi jej, że nie skrzywdzi jej dziecka. Chce porwać dziecko, aby w przyszłości było silnym przywódcą złych sił. Phoebe i Paige wygrywają walkę. Ostatniego demona zmuszają do współpracy z nimi. On im mówi, że Cronyn poszedł do ich domu, aby porwać dziecko Piper, ponieważ usłyszał on przepowiednię, że gdy zniknie cała magia na ziemi, wtedy urodzi się najpotężniejsze magicznie dziecko w historii. Cronyn chce, aby było ono po stronie zła. Według przepowiedni magia powróci tuż po narodzeniu dziecka. Siostry zastanawiają się co zrobić. Phoebe nagle przypomina sobie, że kiedyś czytała w Księdze Mroku, że zwierzątko, które dziecko dostało w prezencie ma rogi, w których jest proszek zachowujący magie. Napis na karteczce Od St. to skrót Od Starszyzny, która wiedziała o przepowiedni i w ten sposób postanowiła pomóc czarodziejkom. Siostry wracają do domu, gdy Doris i Cronyn przyjmują poród Piper. Zakradają się do piwnicy i odkrajają rogi zwierzątka i zjadają proszek w nich zawarty. Ich moce wracają. Siostry zabijają Cronyna i Doris. Chwilę później pojawia się tam Leo. Phoebe, Paige i Leo przyjmują poród Piper. Leo uzdrawia Victora. W końcu dziecko przychodzi na świat. Wtedy cała magia wraca na ziemię. Wszyscy są w szoku, gdy okazuje się, że Piper urodziła chłopca, a nie dziewczynkę. Cała rodzina jest bardzo szczęśliwa...